Piękna i lśniąca sierść jest oznaką dobrej kondycji pupila. Dlatego nadmierna utrata sierści u kota jest niepokojącym zjawiskiem i może być objawem problemów zdrowotnych. Po czym poznać, że zwykłe wypadanie sierści u kota zmienia się w chorobę? Sprawdź, kiedy linienie kota powinno wzbudzić Twój niepokój.
Każdy opiekun chciałby, żeby jego kot miał zdrową i błyszczącą sierść, dlatego kiedy kot gubi sierść, wzbudza to niepokój u opiekuna. O ile zupełnie naturalne jest wypadanie pewnej ilości sierści, to nadmierna utrata włosa może oznaczać istnienie poważniejszego problemu u kota.
Dlaczego kotu wypada sierść?
Samo zjawisko wypadania włosów nie jest niczym nadzwyczajnym. To naturalny proces – włos rośnie i obumiera, podobnie jak u ludzi. Codziennie część włosów wypada, by dać miejsce nowym. Możemy wyróżnić 3 fazy cyklu: anagen (faza aktywnego wzrostu włosa), katagen (faza przejściowa) oraz telogen (faza spoczynkowa). Czas trwania każdej z tych faz jest uzależniony od wielu czynników m.in. od rasy, wieku i płci, ale również gospodarki hormonalnej, genetyki i odżywiania. Większość martwych włosów kot usuwa samodzielnie podczas codziennej toalety.
Dwa razy do roku (na wiosnę i na jesieni) zachodzą silniejsze, okresowe linienia, kiedy to Twój pupil przygotowuje swoją okrywę do zmieniających się pór roku. Futerko zimowe różni się od wiosennego, stąd też można czasami zaobserwować sezonowe różnice w kociej okrywie włosowej. Na sezon zimowy futerko staje się wyraźnie grubsze, co jest efektem silnego rozwoju włosów puchowych. Są one miękkie, gęste i stanowią wewnętrzną warstwę szaty, a ich zadaniem jest utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała w zimnych miesiącach roku. Wiosną puch ten wypada, ponieważ w ciepłe, letnie dni będzie całkowicie zbędny. Wiosną zatem kot linieje najbardziej intensywnie. U kotów niewychodzących, które cały rok żyją w mieszkaniu w miarę stałych warunkach, ta zmiana może nie być tak zauważalna i wypadanie sierści może utrzymywać się na podobnym poziomie przez cały rok. Warto pamiętać, że jeśli kot gubi sierść przez długi czas, linienie powinno przebiegać u niego mniej intensywnie, czyli wręcz niezauważalnie. Jeśli ze zwierzaka sypią się całe kłęby sierści, a na dodatek jego futerko traci blask i staje się łamliwe – z pewnością nie powinniśmy tego lekceważyć.
Nadmierne wypadanie sierści u kota – przyczyny
Na nadmierne wypadanie sierści u kota może wpływać wiele czynników. Jednym z nich jest na pewno nieprawidłowa i źle zbilansowana dieta. Jeśli karma kota nie zapewnia mu wszystkiego, czego potrzebują jego skóra i sierść, aby pozostać zdrowe, jakość jego włosów może się pogorszyć lub mogą one zacząć wypadać. Koty są z natury mięsożercami i potrzebują wysokiej jakości białka. Zdrowe pożywienie przełoży się nie tylko na piękną okrywę włosową, ale również na ogólną kondycję naszego podopiecznego. Nagłe wypadanie sierści u kota może świadczyć o niedoborze witamin, minerałów i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dlatego zawsze, gdy niepokoi nas stan okrywy włosowej naszego pupila, przyjrzyjmy się uważnie jego diecie. Problem niedożywienia skóry i włosów pojawia się zwykle u zwierząt żywionych złej jakości gotowymi karmami dla kotów albo samodzielnie przygotowywanymi przez właściciela posiłkami. Na szczęście łatwo można temu zaradzić poprzez zmianę diety lub wprowadzenie odpowiedniej suplementacji. Zadbajmy, aby w diecie naszego pupila znalazły się np. olej z łososia, siemię lniane, mięso ryb. Możemy skorzystać z gotowych karm dla kotów wysokiej jakości, bogatych we wszystkie niezbędne składniki lub dodatkowej suplementacji w postaci witamin czy olejów przeznaczonych dla kotów z problemami skórnymi.
Negatywnie na jakość kociej sierści może wpływać również stres. Zastanów się czy coś ostatnio zmieniło się w życiu kota? Przeprowadzka? Nowy członek rodziny? Wszystkie takie sytuacje mogą wywoływać u kota stres, który w konsekwencji prowadzi do nadmiernego wypadania włosów. Pamiętaj, że kot w mieszkaniu powinien mieć swoją kryjówkę, w której będzie czuł się bezpiecznie.
Przewlekły stres może prowadzić do problemów behawioralnych. Zestresowany kot może szukać uspokojenia w kompulsywnym lizaniu okrywy włosowej. Nadgorliwa pielęgnacja, może prowadzić do łysienia w nadmiernie wylizanym miejscu. Ponadto kot zaczyna połykać za dużo włosów, co może skutkować gromadzeniem się kul włosowych w przewodzie pokarmowym. Takie zachowanie może być również wynikiem nudy. Jeśli kot nie jest odpowiednio stymulowany, może zacząć wylizywać się więcej niż wymaga tego codzienna pielęgnacja. W takiej sytuacji może okazać się niezbędna wizyta u kociego behawiorysty.
Linienie kota – kiedy powinno wzbudzić nasz niepokój?
Jeśli zaobserwujemy, że kotu wypada sierść w nadmiarze oraz towarzyszą temu inne, niepokojące objawy powinniśmy zgłosić się do lekarza weterynarii. Sygnały, które powinny wzbudzić Twój niepokój:
- kot traci na wadze;
- kot intensywnie wylizuje się w jednym miejscu czy zaczyna się drapać;
- wypadaniu włosów towarzyszy świąd;
- na ciele kota pojawiają się wyłysienia (miejsca pozbawione włosa);
- ogólny stan sierści kota wyraźnie się pogorszył;
- nadmierne lnienie dotyczy jednej części ciała;
- lnieć zaczyna nagle kot starszy;
- skóra w miejscu wypadania włosa jest zaczerwieniona;
- na skórze pojawiają się krostki, pęcherze czy łuszczenie naskórka;
- utracie włosa towarzyszą zmiany w zachowaniu kota – apatia, brak apetytu.
Powyższe symptomy mogą zwiastować poważne problemy zdrowotne pupila i nie powinniśmy ich lekceważyć. Konieczne może być wykluczenie m.in. chorób tarczycy czy cukrzycy. Sprawdzić musimy także, czy mruczek nie cierpi z powodu inwazji dokuczliwych pasożytów. Zagrożone atakiem pasożytów są przede wszystkim zwierzęta wychodzące i mające stały kontakt z innymi zwierzętami. Z tego powodu trzeba pamiętać o regularnym odrobaczaniu kota oraz odpowiedniej ochronie przed pasożytami.
Jedną z najczęstszych przyczyn wypadania sierści u kota jest również grzybica. Głównym czynnikiem wywołującym grzybicę u kotów jest Microsporum canis i często występuje u kotów żyjących w grupach. Zmiany chorobowe pojawiają się głównie na głowie w postaci nieregularnych lub okrągłych miejsc utraty włosów. Ponadto skóra w chorobowo dotkniętych miejscach jest zaczerwieniona, a włosy stają się łamliwe. Niestety grzybica może łatwo przenieść się na domowników, dlatego jeśli zaobserwujesz niepokojące objawy u kota, należy jak najszybciej zgłosić się od lekarza weterynarii.
Niektóre alergie skórne również mogą powodować utratę sierści. W tych przypadkach utracie włosa towarzyszy zwykle silny świąd. Cierpiące zwierzę wylizuje swędzące miejsce, co może skutkować przerzedzeniami w okrywie włosowej i wyłysieniami.
Istnieją też inne, mniej oczywiste przyczyny lnienia kotów. Często, kiedy kot boryka się z jakąś chorobą, nawet nie związaną zupełnie ze skórą, zaniedbuje pielęgnację okrywy włosowej. Sierść staje się posklejana, matowa i wygląda na przerzedzoną.
Wypadanie sierści u kota – jak temu zaradzić?
Przede wszystkim powinniśmy na początku ustalić przyczynę zwiększonego lnienia. Jeśli wypadanie sierści u kota jest tylko objawem toczącej się w organizmie choroby – trzeba koniecznie wdrożyć leczenie przyczynowe. Zadbajmy również o prewencję przed pasożytami zewnętrznymi.
Jeśli lnienie jest jedynym kocim problemem, nie związanym z żadną jednostką chorobową musimy działać kompleksowo. Zacznijmy od przyjrzenia się kociej karmie i przeanalizowania składu pod kątem niezbędnych witamin oraz makro i mikroelementów. Poszukajmy karmy dobrej jakości, z wysoką zawartością białka zwierzęcego. W kociej diecie powinny się również znaleźć wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 oraz witaminy z grupy B i cynk. Niedobór tych składników często jest przyczyną problemów z sierścią.
Kolejny krok to odpowiednia pielęgnacja kociej sierści. Szczotkowanie powinno stać się naszym codziennym rytuałem. Jeśli kot ma długi włos, zaopatrzmy się w grzebień z szeroko rozstawionymi zębami (do rozczesywania kołtunów). Jeśli nasz pupil zmaga się z nadmiernym wypadaniem sierści, możemy także sięgnąć po furminator, który pozwoli nam w łatwy sposób usunąć podszerstek. Niezbędne mogą się okazać również kosmetyki. Na rynku znajdziemy odżywki w sprayu, które naliżą i zregenerują włos czy szampony ułatwiające rozczesywanie.
Jeśli nadmierne wypadanie sierści u kota ma związek ze stresem postarajmy się ograniczyć negatywne emocje u pupila. Możemy zastosować specjalne preparaty zawierające wyciąg z waleriany lub syntetycznymi kocimi feromonami. Wprowadzenie takich preparatów skonsultujemy z lekarzem weterynarii lub zoopsychologiem.
Lniejący kot to nie tylko problem estetyczny. Połykanie dużej ilości martwych włosów w czasie kociej toalety prowadzi do powstawania pilobezoarów (kul włosowych) w przewodzie pokarmowym zwierzaka. By im zapobiec, warto profilaktycznie podawać kotu do podjadania trawę lub smakołyki odkłaczające, które umożliwią mu pozbycie się połkniętych włosów.
Podsumowanie
Jak widać nadmierne wypadanie sierści u kota może mieć wiele przyczyn. Dlatego warto skorzystać z pomocy lekarza weterynarii, w celu przeprowadzenia dodatkowych badań, ustalenia dokładnej przyczyny problemu i znalezienia odpowiedniego rozwiązania. Nie warto leczyć czworonoga na własną rękę – nasze dobre zamiary mogą okazać się nie tylko nieskuteczne, ale nawet szkodliwe. Dopiero odpowiednio dobrana terapia pomoże wrócić zwierzakowi do formy.
Przeczytaj także: