Koty są mistrzami w ukrywaniu bólu. Ich niektóre zachowania mogą jednak dać Ci do zrozumienia, że warto udać się do weterynarza. Jednym z nich jest pozycja bólowa u kota. Podpowiadamy, jak ją rozpoznać.
Koty najczęściej cierpią w milczeniu. Wynika to z ich natury, która każe im ukrywać słabości. Tym, co niepokoi opiekunów, jest często brak apetytu. Charakterystyczny objaw problemów zdrowotnych to rezygnacja z załatwiania swoich potrzeb w kuwecie. To jednak wciąż nie wszystko. Mruczki mogą również przyjąć pozycję, którą określa się jako bólową. Takie ułożenie ciała przez kota to znak, że nie należy odkładać wizyty u weterynarza.
Koty – pozycja bólowa. Co to takiego?
Pozycja bólowa u kota to charakterystyczny sposób ułożenia ciała. Kiedy silnie boli Cię brzuch, być może kulisz się i łapiesz za niego. Kot, któremu coś dolega, również może to pokazywać przy pomocy ułożenia ciała.
Przyczyny przyjmowania przez zwierzę pozycji bólowej mogą być różne. Skulona postawa pojawia się, gdy zwierzę ma problem z dolegliwościami jelitowymi. Występuje też przy zapaleniu pęcherza moczowego lub bólach kostno-stawowych. Pozycję bólową zwierzęta mogą więc przyjmować, gdy pojawiają się dolegliwości w okolicy jamy brzusznej, jednak nie jest to zasada. Zdarza się, że układają w ten sposób ciało ze względu na uogólniony ból, a nawet dolegliwości z zębami.
Bólowa pozycja kota może mieć mnóstwo przyczyn, dlatego nie należy jej bagatelizować. Niestety często w ten sposób układają sylwetkę zwierzęta, które poważnie chorują. Najważniejsze jest więc, by wprowadzić leczenie jak najszybciej.
Pozycja bólowa – pozycja chorego kota. Jak wygląda?
Naucz się rozpoznawać pozycję bólową, żeby móc zareagować błyskawicznie. Jak ona wygląda? Zwierzę przyjmuje skuloną postawę, a jego łapki znajdują się na wysokości klatki piersiowej. Kot przenosi na nie właściwie cały ciężar ciała.
Czym jeszcze wyróżnia się pozycja bólowa? Pozycja chorego kota to również wygięty mocno grzbiet. Dlaczego zwierzak tak go układa? Robi to, żeby jak najmniejszą częścią brzucha dotykać podłoża. Głowa kota jest pochylona w przód. Zwróć też uwagę na pyszczek, który jest napięty, a oczy mogą być przymrużone. Zdarza się, że sierść jest nastroszona.
Tak zwany chlebek to pozycja, którą często przyjmują koty. Pozycja bólowa może się z nią mylić. Jak je odróżnić? Przede wszystkim w przypadku chlebka łapki kota są podwinięte, a jego brzuch dotyka podłoża. Twarz zwierzęcia jest rozluźniona i reaguje on na te bodźce, na które zwraca uwagę na co dzień.
Bólowa pozycja u kota może być dla wielu opiekunów trudna do rozpoznania. Jeśli Ty też nie masz pewności, czy zwierzak przyjął sylwetkę chlebka, czy coś mu dolega, zwróć uwagę na jego zachowanie. Podejdź do niego i sprawdź reakcję. Zwierzę w pozycji bólowej raczej nie będzie chciało kontaktu, może nawet poruszać niecierpliwie ogonem czy syknąć. Zwierzak ułożony w chlebek zachowa się tak jak zwykle – miło zareaguje na Twoją dłoń, zamruczy i spojrzy na Ciebie.
Zastanów się, czy w ostatnich dniach zachowanie zwierzęcia uległo zmianie. Mruczek, któremu coś dolega, może mniej jeść lub w ogóle stracić apetyt. Znacznie zmniejszy się też jego aktywność. Jeśli zwierzak niechętnie uczestniczy w zabawach, które do tej pory uwielbiał, to dla Ciebie znak ostrzegawczy. Sprawdź też, w jaki sposób reaguje na dźwięki, na które zawsze zwracał uwagę. Weź do ręki opakowanie ulubionych smakołyków zwierzęcia i potrząśnij nim. Większość kotów na taki dźwięk od razu przybiega i domaga się przysmaków.
Zwróć też uwagę, czy zwierzę nie wylizuje nadmiernie sierści w konkretnych miejscach. Takie zachowanie może świadczyć o problemach z kośćmi lub stawami. Zwierzę w tym przypadku często przyjmuje pozycję bólową, ale dodatkowo wciąż podrażnia językiem jeden obszar, co prowadzi do przerzedzenia sierści.
Zastanów się również, czy zmieniła się częstotliwość wizyt w kuwecie. Chore zwierzę może pojawiać się w niej rzadziej, co czasem wynika z dolegliwości takich jak zaparcia. Mruczkom zdarza się przyjmować pozycję bólową również w kuwecie. Zwierzę jest wtedy napięte, ma bardzo wygięty grzbiet, a czasem nawet wokalizuje. Jeśli takie objawy występują podczas oddawania moczu, to znak, że mogła pojawić się choroba dróg moczowych. Jeśli natomiast zwierzak załatwił swoje potrzeby poza kuwetą, to również sygnał, że coś mu dolega.
Pozycja bólowa u kota – co robić?
Uważasz, że u zwierzęcia wystąpiła pozycja bólowa? Zauważasz też zmianę w zachowaniu mruczka? To zdecydowanie czas na wizytę u weterynarza. Samodzielnie nie będziesz w stanie odkryć, co dolega Twojemu przyjacielowi, a tym bardziej nie będziesz w stanie mu pomóc. Postaraj się na wizycie u weterynarza przypomnieć sobie wszystkie dodatkowe objawy towarzyszące pozycji bólowej. W ten sposób wiele ułatwisz lekarzowi.
Podstawowe badanie kliniczne w gabinecie najczęściej nie będzie wystarczające. Konieczna okaże się dalsza diagnostyka. Podstawowy pakiet badań krwi warto wykonać, ponieważ w niektórych gabinetach wynik można otrzymać niemal od razu. Rozszerzony pakiet badań też jest przydatny – daje bowiem szerszy obraz tego, co dzieje się w organizmie zwierzęcia.
Badania krwi to jednak nie wszystko. Podczas oglądania zwierzęcia weterynarz sprawdza bolesne miejsca. Jeśli kot zareaguje na naciskanie na brzuch, będzie to znak, żeby wykonać badanie właśnie tej okolicy. Może się bowiem okazać, że zwierzę zjadło coś niedozwolonego i stąd ból. Warto więc wykonać USG brzucha, a także rentgen. U kotów zdarza się zakłaczenie. Duży pilobezoar może zalegać w przewodzie pokarmowym, co prowadzi do objawów takich jak spadek apetytu i zaparcia, a dodatkowo również przyjmowanie pozycji bólowej.
Koty są narażone na zapalenie pęcherza moczowego. Żeby potwierdzić, że chodzi o właśnie taki problem, weterynarz zleci badanie moczu. Może się okazać, że znajdują się w nim, na przykład kryształy.
Oczywiście to tylko część chorób, na które może wskazywać pozycja bólowa u kota. Czy da się zapobiec jej wystąpieniu? Jedynym na to sposobem jest po prostu zapobieganie chorobom, przez które zwierzę układa w taki sposób ciało, a przede wszystkim, przez które cierpi. Nie da się uniknąć każdego schorzenia, jednak możesz zapewnić zwierzęciu takie warunki, dzięki którym zagrożenie chorobą będzie mniejsze.
Pamiętaj o właściwym karmieniu – najlepsza jest mokra karma, pozbawiona zbóż, wyróżniająca się dużą zawartością mięsa. Pamiętaj też, żeby wybierać spośród produktów bogatych w taurynę. To ważny aminokwas dla kotów – dba o zdrowie ich serca.
Konieczne jest też leczenie przewlekłych chorób, jeśli takie występują. Zwierzę musi mieć regularnie wykonywane badania krwi, które stosunkowo szybko pozwalają wykryć rozwijające się choroby. Szczególnej opieki wymagają mruczki, u których pozytywnie wyszedł test na FIV lub FELV. Zwierzęta te są bardziej narażone na nagłe pogorszenie stanu zdrowia.
Bólowa pozycja kota – podsumowanie
Koty potrafią maskować ból, jednak możesz zauważyć kilka oznak wskazujących na złe samopoczucie zwierzęcia. Oddawanie moczu poza kuwetą czy brak apetytu to jedne z nich, ale sygnałem ostrzegawczym jest też pozycja bólowa. Zwierzęta układają grzbiet w łuk, żeby nie dotykać brzuchem podłoża, a ich pyszczek jest napięty. Możesz też zauważyć nastroszoną sierść i przymknięte oczy. Jeśli dostrzegasz u zwierzęcia taką pozycję, czas na wizytę u weterynarza.
Przeprowadzona szybko diagnostyka i wprowadzenie odpowiedniego leczenia zwiększają szansę mruczka na wyzdrowienie. Pozycja bólowa może wskazywać na różne choroby – zarówno mniej poważne, jak i groźne. Widziałeś kiedyś u zwierzęcia takie ułożenie ciała? Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Przeczytaj również: