W walce ze wścieklizną jedyną skuteczną bronią jest profilaktyka. Nie istnieje lekarstwo, które wyeliminuje działanie wirusa. Wścieklizna u kota zawsze kończy się śmiercią. Dowiedz się o objawach choroby i profilaktyce.
Wirus RNA Lyssavirus – to on atakuje różne zwierzęta, w tym koty. Wścieklizna występuje niemal na całym świecie, jest śmiertelna, a jej przebieg trzeba określić jako drastyczny. Wiele lat temu wykrywano znacznie więcej przypadków, co udało się ograniczyć dzięki szczepieniom. Szczepione są zwierzęta domowe, przede wszystkim psy, ale także dzikie. Lisy przyjmują szczepionkę ustnie – znajduje się ona w krążku o intensywnym zapachu, który wabi zwierzęta. Wróćmy jednak do tego, jak wygląda wścieklizna u kota. Ile trwa, jakie są objawy i czy można zarazić się wścieklizną od kota – odpowiadamy.
Czy koty mają wściekliznę? Podstawowe informacje
Wścieklizna u kota występuje rzadko, co jednak nie znaczy, że w ogóle jej nie ma. Rzadkie występowanie groźnej choroby u mruczków to efekt szczepień zwierząt domowych. Trzeba jednak pamiętać, że u dzikich zwierząt wciąż pojawia się wścieklizna. Rezerwuarem wirusa w Europie jest przede wszystkim lis, ale też w mniejszym stopniu borsuk czy dzik. W Ameryce Północnej natomiast na ludzi chorobę przenoszą między innymi nietoperze, natomiast w Azji, Afryce i Ameryce Południowej – koty, psy czy małpy. Wciąż jednak najczęściej do zarażenia człowieka prowadzi kontakt z chorym psem.
Jak zarażają się koty? Wścieklizna rozwija się najczęściej wskutek pogryzienia zwierzęcia zdrowego przez zwierzę chore. Zarażenie następuje więc przede wszystkim w wyniku kontaktu krwi ze śliną. Najbardziej narażone na chorobę są koty wychodzące, które mogą zostać zaatakowane przez chore zwierzę. Koty, które przebywają wyłącznie w domu, są więc bezpieczne. Wychodzące trzeba szczepić. Nie jest to obowiązkowe w całym kraju, jednak pojawiają się zalecenia dotyczące konkretnych obszarów, co wynika ze zwiększonej liczby odkrywanych tam przypadków wścieklizny.
Czy można zarazić się wścieklizną od kota? Niestety jest to możliwe. Szczególnie trzeba uważać na sytuację, w której nieznajome dla Ciebie zwierzę poliże Cię lub ugryzie, na przykład po dłoni, gdzie masz ranę. Z rozsądkiem podchodź więc do napotkanych podczas spaceru zwierząt. Szczególnie uważaj na zwierzęta dzikie, które bez strachu do Ciebie podchodzą – uznaj, że mogą cierpieć na wściekliznę i absolutnie ich nie dotykaj! Do zarażenia może dojść na 3 dni przed pojawieniem się objawów u chorego kota. Właśnie w tym czasie wirus pojawia się w ślinie. Po niebezpiecznym kontakcie (ugryzieniu, polizaniu w ranę) ze zwierzęciem, którego historii nie znasz, niezwłocznie się zaszczep. Najczęściej źródłem zakażenia u ludzi są psy, jednak kontakt z kotem też może się okazać groźny.
Nie należy odkładać szczepienia, licząc na szczęście. Kiedy u człowieka wystąpią objawy choroby, jest już za późno na leczenie. Czy wiesz, że rocznie na świecie z powodu wścieklizny umiera kilkadziesiąt tysięcy osób? Niebezpieczne spotkanie z obcym zwierzęciem zawsze powinno być dla Ciebie sygnałem ostrzegawczym i spowodować decyzję o przyjęciu szczepienia po konsultacji ze specjalistą.
Wścieklizna u kota – objawy
Wiesz już, czy koty przenoszą wściekliznę na człowieka. Czas poznać objawy, które pojawiają się u tych zwierząt po zarażeniu. Warto wiedzieć, że wirus nie ujawnia się błyskawicznie po pogryzieniu kota przez chore zwierzę. Okres inkubacji może trwać około 2 tygodnie, a nawet kilka miesięcy. Najczęściej jednak trwa to jeden lub dwa miesiące, nim rozwiną się objawy wścieklizny u kota.
Czy koty przenoszą wściekliznę? Tak, ale dopiero na kilka dni przed tym, jak u nich wystąpią objawy. Jak zachowuje się zarażone zwierzę? W pierwszej fazie, określanej prodromalną, pojawiają się zmiany w zachowaniu. Kot zaczyna głośno miauczeć. Może mieć gorączkę oraz problemy z układem pokarmowym. Ten etap choroby trwa dzień lub dwa dni.
Druga faza choroby jest określana wściekłą. To wtedy pojawia się charakterystyczny dla wścieklizny ślinotok. Zwierzę zaczyna być agresywne nawet dla domowników. Ma również problemy z koordynacją ruchową. Faza furii może trwać 1–4 dni. Warto wiedzieć, że podczas tego etapu zwierzę może atakować nawet siebie.
Ostatnia faza jest porażeniowa. Zwierzę ma ślinotok z pianą, jego kark staje się sztywny, a źrenice przestają reagować na światło. Może wystąpić również zez czy utrata świadomości. Zwierzę dławi się własną śliną i dusi wskutek porażenia mięśni oddechowych. Dochodzi też do porażenia kończyn. Faza trwa od 1 do 4 dni i kończy się śmiercią zwierzęcia.
Właśnie w taki sposób postępuje wścieklizna u kota. Ile trwa? Od wystąpienia pierwszych objawów do śmierci zwierzęcia mija około 10 dni.
Wścieklizna u kota – co robić?
Jeśli podejrzewasz wystąpienie wścieklizny u Twojego kota, nie zwlekaj. Udaj się do lekarza weterynarii. Jeśli diagnoza się potwierdzi, niestety dla zwierzęcia nie ma ratunku. Nie można leczyć zwierząt chorych na wściekliznę, dlatego lekarz podejmie decyzję o eutanazji. Trzeba też zniszczyć przedmioty, których kot używał i dotykał. Weterynarz będzie musiał dowiedzieć się, z jakimi zwierzętami kot mógł mieć kontakt.
Mimo że wścieklizna jest znana od tak wielu lat, wciąż nie ma na nią lekarstwa. Jedynym sposobem na walkę są więc szczepienia. Są one obowiązkowe dla psów, które szczepi się w Polsce co rok. Pierwsze szczepienie można im podać, gdy ukończą 3. miesiąc życia.
Dla kotów nie nakazuje się szczepień, jednak w przypadku zwierząt wychodzących warto się zdecydować na to rozwiązanie. Szczepienie możesz wykonać u kota, który ukończył 12. tydzień życia. Dawki przypominające stosuje się co 2–3 lata. Trzeba jednak pamiętać, że szczepienie u kotów może doprowadzić do wystąpienia mięsaka poiniekcyjnego. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest więc, żeby zwierzę pozostało w domu, gdzie nie będzie narażone na atak chorego osobnika. Jeśli jednak kot musi być wychodzący, trzeba go zaszczepić. Ważne jest, żeby weterynarz podał szczepionkę w odpowiednie miejsce. Takie, żeby możliwe było łatwe pozbycie się ewentualnego nowotworu. Zaleca się najczęściej, by była to prawa kończyna, poniżej stawu kolanowego. Żeby usunąć mięsaka w takim miejscu, stosuje się amputację.
Koty – wścieklizna. Podsumowanie
Wiesz już, czy koty mają wściekliznę. Niestety ta niezwykle groźna, śmiertelna choroba dotyka również te zwierzęta. Wścieklizna u kota zawsze kończy się śmiercią. Nie ma na nią żadnego leku, dlatego chore zwierzęta są poddawane eutanazji. Koty zarażają się przez kontakt z innym osobnikiem, gdy krew łączy się ze śliną. Wirus w ich organizmie rozwija się jakiś czas, nim wystąpią objawy. Najczęściej mija miesiąc lub dwa. Pierwsze objawy to: głośne miauczenie, gorączka, problemy z układem pokarmowym. W drugiej fazie pojawiają się ślinotok i bardzo agresywne zachowanie, natomiast w trzeciej dochodzi do porażenia kolejnych mięśni, aż w końcu do uduszenia się i śmierci zwierzęcia.
Jak dotąd nie wymyślono skutecznego leku na wściekliznę, dlatego tak ważne jest stosowanie szczepień u zwierząt wychodzących, które są narażone na tę chorobę. Człowiek powinien się zaszczepić, jeśli miał kontakt z potencjalnie chorym zwierzęciem. Jeśli więc na spacerze polizał Cię w ranę lub pogryzł zupełnie nieznajomy kot czy pies, koniecznie udaj się do specjalisty. Dbanie o zwierzę to regularne wizyty u weterynarza i szczepienia, które są szczególnie istotne u zwierząt wychodzących. Szczepisz swoje koty na wściekliznę?
Przeczytaj również:
