Nadchodzi wiosna, natura budzi się do życia. A to oznacza, że jej zew czują także zwierzęta. Marcowanie kotów to coś, z czym każdy opiekun kota powinien się liczyć. To też coś, z czym mogły się spotkać osoby bez kotów – zwierzaki wolnożyjące też marcują. I nie robią tego po cichu. Czym dokładnie jest marcowanie kotów?
Zwierzęta kierują się w życiu instynktami. Są też takie okresy w roku, w których pewne popędy są znacznie silniejsze. W przypadku kotów taki czas nadchodzi… No właśnie, kiedy? Marcowanie kotów to termin, który dojść jednoznacznie wskazuje na marzec, ale wcale nie musi zaczynać się zgodnie z kalendarzem. Warto wiedzieć, jak rozpoznać marcowanie kotów i na czym to tak naprawdę polega. Im więcej będziesz wiedzieć na ten temat, tym lepiej. Dowiedz się więc, czym jest marcowanie, ile trwa i co jeszcze warto wiedzieć na ten temat!
Koty się marcują, czyli co to oznacza?
Marzec to czas, w którym natura budzi się do życia. W powietrzu czuć już wiosnę, świat dookoła zaczyna się zielenić, a zwierzęta zaczynają łączyć się w pary. Dotyczy to również kotów – zarówno tych domowych pieszczochów, jak i kotów wolnożyjących. Marcowanie kotów to coś, z czym mogłeś się spotkać nawet wtedy, gdy nie jesteś właścicielem kota. Wystarczy, że w Twojej okolicy żyją koty wolnożyjące. A gdy koty się marcują bardzo łatwo to usłyszeć.
Ale co w praktyce oznacza, że koty się marcują? To po prostu okres godowy czworonogów, które łączą się w pary, by się rozmnażać. Kocury w tym okresie mogą walczyć z innymi samcami o samice i wabić partnerki do siebie. Koty marcowanie traktują bardzo poważnie. Choć nie można mówić, że to przemyślana strategia – mruczki nie planują zakładania rodzin, macierzyństwa i innych tego typu kwestii. Kotami rządzi po prostu instynkt, który nakazuje im rozmnażanie w określonych porach roku. W jakich? W takich, w których mają największe szanse na to, że uda im się odchować potomstwo. A do tego potrzebna jest odpowiednio wysoka temperatura oraz duża dostępność pożywienia.
Dla kotów domowych ma to mniejsze znaczenie – w końcu koty domowe mogą liczyć na opiekę ludzi. Jednak w przypadku kotów wolnożyjących to podstawa – w końcu od tego zależy czy kotka da radę donosić ciążę i wychować swoje młode. Koty marcują zatem wtedy, gdy natura mówi im, że mają ku temu odpowiednie warunki.
Marcowanie kotów – jak długo trwa?
Co warto wiedzieć jeśli chodzi o marcowanie kotów? Co to, jak długo trwa, kiedy się zaczyna, kiedy się kończy i jak się objawia – to absolutne podstawy. W takim razie ile trwa marcowanie kotów? Tak naprawdę koty marcują już od lutego. A ściślej mówiąc – marcowanie to proces, który kojarzy się, co prawda, z marcem, ale dokładniej jest związane z pogodą.
Jeśli zima jest bardzo łagodna i ciepła, koty mogą zacząć marcować już od końca stycznia. Bardzo często rozpoczynają swoje amory już w lutym. Zdarza się też, że rozpoczynają okres godowy na różnych etapach marca, a jeśli marzec jest bardzo zimny, mogą się wstrzymać do początku kwietnia. Pogoda jest tu kluczowa – od niej bowiem zależy dostęp do pożywienia i ogólny komfort życia, a to wszystko wpływa na szansę, że uda się donosić ciążę i wychować potomstwo. A ile trwa marcowanie kota?
To wszystko jest bardzo płynne i uzależnione od kotów w danej okolicy. Na ogół ruja kotki trwa około siedmiu dni. W tym czasie działa ona na samców, poszukujących swojej pary – w tym czasie mogą też walczyć między sobą o partnerkę. W okolicy może być jednak sporo kotek, a każda dostaje rui w innym momencie. Kocury potrafią przejść nawet wiele kilometrów w poszukiwaniu partnerki. Dlatego marcowanie kotów to proces, który może trwać bardzo długo.
Koty marcowanie mają we krwi – tak podpowiada im instynkt, który odpowiada za przedłużenie gatunku. Dlatego koty marcują, gdy czują, że nadszedł czas, a gdy zaspokoją już swoje potrzeby, powracają na swoje terytoria. Kotki przygotowują się do porodu i wychowują potomstwo, a kocury nabierają sił po bardzo wyczerpujących i nierzadko groźnych dla nich przeżyciach.
Koty marcują – co jeszcze warto wiedzieć?
Czy jest coś, o czym warto jeszcze wiedzieć, gdy chodzi o marcowanie kotów? Co to, kiedy i dlaczego – odpowiedzi na te pytania znajdziesz już w tekście. Jednak pozostaje jeszcze jedna kwestia. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że choć to zupełnie naturalne i konieczne dla przedłużenia gatunku, wcale nie jest dla kotów przyjemne.
Mruczkami żądzą instynkty, których nie potrafią kontrolować. W takim momentach są nastawione przede wszystkim na rozmnażanie. Kotki i kocury domowe nierzadko uciekają z domów, często mogą nie wracać przez wiele dni, a nawet tygodni. W tym czasie narażone są na wiele niebezpieczeństw – samochody, psy, źli ludzie, choroby, kontuzje, wypadki, walki z innymi kotami – wymieniać można naprawdę długo. Świat zewnętrzny ma wiele niebezpieczeństw, które czyhają na kota.
Jest jeszcze coś, co warto wiedzieć, jeśli chodzi o marcowanie kotów – kiedy rozpoczyna się ten okres, zwierzak nie jest w stanie myśleć o niczym innym tylko o znalezieniu partnera. Może być wycieńczony walkami, podróżami, próbami zapłodnienia – wtedy traci czujność. A czworonóg, który traci czujność to taki, który jest narażony na jeszcze większą ilość różnorodnych niebezpieczeństw.
Pozostaje jeszcze kwestia potomstwa. Świat jest pełen biednych, niechcianych, głodnych i zaniedbanych kotów. Koty wolnożyjące są potrzebne, ale nie wszystkie mają to szczęście, że opiekują się nimi ludzie, którym na nich zależy – a mały kociak jest zupełnie bezbronny. Dlatego warto przemyśleć zabieg kastracji lub sterylizacji, by nie potęgować problemu bezdomnych, niechcianych zwierząt.
Jeśli nie prowadzisz legalnej hodowli, kastracja bądź sterylizacja może być bardzo dobrym pomysłem. Kot nie będzie cierpiał z powodu niezaspokojonego instynktu, nie będzie uciekał, walczył z kocurami o samice, a samiczka nie wróci z niechcianą, nieplanowaną ciążą.
Rozmaite fundacje prowadzą też programy sterylizacji kotów wolnożyjących, by zmniejszyć i kontrolować ich populację w danym regionie.
Marcowanie kotów – podsumowanie
Gdy wiosna budzi się do życia, trawa zielenieje, na drzewach znowu pojawiają się liście i nieśmiało zaczynają kwitnąć pierwsze kwiaty, robi się naprawdę przyjemnie. Po zimie odzywają się też instynkty rozmaitych zwierząt, które rozpoczynają okres godowy. Tym właśnie jest marcowanie kotów. Kiedy się odbywa? Najczęściej kojarzone jest z marcem, ale może zacząć się już w lutym, a w przypadku wyjątkowo ciepłych i łagodnych zim nawet wcześniej. W przypadku kotów domowych czas ten również może się różnić – koty domowe mają dostęp do wystarczającej ilości jedzenia i ciepła bez względu na porę roku. A właśnie to może wyzwolić w nich instynkt, który nakazuje im rozród.
Jeśli chcesz tego uniknąć w przypadku Twojego kota i zapobiec jego ucieczkom czy niechcianym ciążom i kolejnym miotom kociąt, możesz pomyśleć o zabiegu kastracji lub sterylizacji. Jakie są Twoje doświadczenia z tym tematem? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami!
Przeczytaj również:
- Ile śpią koty? Czy mają sny?
- Jak przyzwyczaić psa do kota?
- Wypadanie sierści u kota. Co robić gdy kot lnieje?