Małe, niepozorne i… śmiertelnie niebezpieczne – kleszcz u kota stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia zwierzaka. Łagodne zimy sprzyjają ich inwazjom. Co zrobić, jeśli znajdziemy kleszcza u kota? Jak chronić pupila przed chorobami odkleszczowymi?
Kleszcze stanowią zagrożenie nie tylko dla psów, ale również dla kotów, zwłaszcza tych, które spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu. Te niewielkie pasożyty mogą przenosić groźne choroby, które wpływają na zdrowie i samopoczucie naszego pupila. Dowiedz się, jak rozpoznać kleszcza u kota, jak go bezpiecznie usunąć oraz jakie działania profilaktyczne mogą pomóc chronić Twojego kota przed tym niechcianym gościem.
Dlaczego kleszcz u kota jest groźny?
Kleszcze to niewielkie pasożyty zewnętrzne, należące do gromady pajęczaków. Na świecie znanych jest aż 900 gatunków, z czego w Polsce występuje około 25 (m.in. kleszcz pospolity, kleszcz łąkowy). Jeszcze do niedawna kleszcze uważane były za problem sezonowy. Szczyt ich aktywności przypada wiosną (od kwietnia do czerwca) i jesienią (od września do października). Obecnie notuje się je jednak u zwierząt niemal przez cały rok. Ciepłe zimy sprawiają, że kleszcze nie zapadają w stan spoczynku, a ich liczebność wiosną jest znacznie większa.
Jak rozpoznać kleszcza u kota?
Kleszcz u kota nie zawsze jest łatwy do zauważenia gołym okiem, zwłaszcza gdy jest to młodociana postać pasożyta o wielkości zaledwie 1,5 mm. Najłatwiej rozpoznać dorosłego kleszcza, który zazwyczaj przyczepia się do miejsc na ciele kota, gdzie skóra jest cienka i delikatna. Kleszcze u kotów często lokalizują się w okolicach pach, pachwin, uszu, brzucha, karku oraz pyszczka.
Aby zwiększyć szansę na wczesne wykrycie kleszcza u kota, warto regularnie i dokładnie wyczesywać futro zwierzęcia. Sprawdzanie skóry kota pod kątem obecności pasożytów można również połączyć z codziennym głaskaniem – kleszcz często jest wyczuwalny jako niewielki guzek pod palcami. Regularna kontrola okrywy włosowej jest szczególnie istotna po każdym spacerze kota na zewnątrz.
Dla zdrowia kota kluczowe jest szybkie usunięcie kleszcza, najlepiej w ciągu 24 godzin od momentu jego wkłucia, co znacznie zmniejsza ryzyko przeniesienia groźnych patogenów wywołujących choroby odkleszczowe u kotów. W przypadku gdy kleszcz zakończył żerowanie i odpadł, rozpoznanie miejsca jego ukąszenia może być trudniejsze. Często jednak w miejscu wkłucia pojawia się odczyn zapalny lub alergiczny – skóra kota może być zaczerwieniona i obrzęknięta. Niekiedy atak kleszczy zostaje przeoczony, a objawy chorób odkleszczowych pojawiają się dopiero po pewnym czasie, co wymaga interwencji weterynarza i odpowiedniej diagnostyki.
Jak usunąć kleszcza u kota?
Usuwanie kleszcza nie jest raczej skomplikowane i można przeprowadzić je samodzielnie w domu. Do zabiegu należy się jednak odpowiednio przygotować. Kleszcza najłatwiej wyciągnąć za pomocą specjalnej pętelki lub kleszczołapek, choć w sytuacji awaryjnej zwykła pęseta też sie nada. Kot w czasie zabiegu powinien siedzieć na stabilnej powierzchni. Postaraj się też go nie zestresować.
Kleszcza chwytamy za głowę, jak najbliżej miejsca wkłucia, czyli tuż przy skórze kota. Pajęczaka wyciągamy zdecydowanym ruchem prostopadle do skóry, ku górze. Kleszczy nie należy smarować alkoholem czy tłuszczem – może to spowodować u pasożytów wymioty, które zwiększają ryzyko rozwoju chorób odkleszczowych u kota. Po zabiegu warto zdezynfekować skórę kota i dokładnie obejrzeć ranę. Jeśli na ciele kota widoczne są fragmenty kleszcza, można spróbować usunąć je igłą. W przypadku problemów z wyciągnięciem kleszcza najlepiej poprosić o pomoc lekarza weterynarii.
Usunięcie kleszcza jest łatwiejsze niż myślisz, dlatego nie zwlekaj, licząc, że sam odpadnie. Podczas przenoszenia chorób odkleszczowych ważny jest czas, jaki minie od wgryzienia do usunięcia! Im szybciej usuniesz kleszcza, tym mniejsze będzie ryzyko zachorowania pupila. Pamiętaj, że konieczne jest usunięcie kleszcza w całości. Jeżeli główka lub jakakolwiek inna część kleszcza zostanie w skórze, poproś o pomoc w wyciągnięciu pozostałości weterynarza.
Jak zapobiegać ugryzieniom przez kleszcze?
Nie rekomendujemy wypuszczania kotów domowych na dwór, jednak jeśli Twój kot wychodzi, to powinien mieć zapewnioną całoroczną ochronę przed kleszczami. Najskuteczniejszą bronią w walce z kleszczami są preparaty biobójcze, zawierające fipronil lub flumetrynę. U kotów nie należy natomiast stosować specyfików z permetryną (przeznaczonych dla psów) – mogą one wywołać poważne zatrucie. Preparaty na kleszcze dla kota dostępne są w formie kropli (spot-on), sprayów, obroży. Należy pamiętać o ich regularnym aplikowaniu (krople na kleszcze dla kota zwykle zapewniają ochronę przez miesiąc, czas działania obroży antykleszczowych dla kotów wynosi nawet 8 miesięcy). U kotów uczulonych na substancje czynne środków biobójczych, kociąt, ciężarnych i karmiących kotek czy zwierząt cierpiących na przewlekłe choroby warto stosować łagodne preparaty z olejkami eterycznymi lub dimetikonem.
Jeśli masz ogródek, pamiętaj o odpowiedniej aranżacji przestrzeni. Aby uchronić kota przed kleszczami, należy starannie pielęgnować przydomowy ogródek. Kleszcze lubią miejsca zacienione i silnie zarośnięte, dlatego warto regularnie kosić trawę i karczować zarośla. W ogrodzie można też zasadzić rośliny odstraszające kleszcze – wrotycz czy kocimiętkę. W sezonie największej aktywności kleszczy warto nieco zmodyfikować pory przechadzek kotów – zamiast wypuszczać mruczki o poranku czy wieczorem, lepiej robić to w południe, kiedy pajęczaki są mniej aktywne.
Czy koty domowe są narażone na kleszcze?
Nie wszyscy wiedzą, że pewne ryzyko złapania kleszcza istnieje też w przypadku kotów niewychodzących. Jeżeli masz także psa, istnieje ryzyko, że kleszcz przeskoczy z jednego zwierzęcia na drugie. Kleszcza możesz do domu przynieść także ty – na ubraniach, czy butach. Ryzyko jest co prawda małe, ale realne. Zwłaszcza jeżeli spędzasz dużo czasu na świeżym powietrzu lub Twój pies jest zabezpieczony przed kleszczami jedynie środkami biobójczymi (np. tabletkami), ale nie odstraszającymi. Objawy chorób odkleszczowych mogą być mylnie zinterpretowane nawet w przypadku kotów wychodzących. Jeżeli masz kota niewychodzącego właściwa diagnowa będzie jeszcze trudniejsza. By zmniejszyć ryzyko przyniesienia kleszcza do domu, dokładnie sprawdzaj swoją skórę i sierść psa po przyjściu ze spaceru na łonie natury.
Choroby odkleszczowe u kotów – jakie są zagrożenia?
Kleszcz u kota jest wektorem wielu groźnych patogenów. Choroby odkleszczowe są jednak u kotów rzadko rozpoznawane. Często nie dają żadnych wyraźnych objawów, co znacznie utrudnia ich zdiagnozowanie. W przypadku wykrycia kleszczy u kota warto zachować czujność i bacznie obserwować pupila. Jeśli zauważymy, że kot wykazuje niepokojące objawy choroby, np. utratę apetytu, gorączkę, apatię, światłowstręt, kulawizny, osłabienie, biegunkę, wymioty, problemy z poruszaniem, niezwłocznie skonsultujmy się z weterynarzem. Kleszcz u kota może wywołać m.in. anaplazmozę, hemobartonellozę, erlichiozę. Borelioza u kota nie jest często diagnozowana – na ogół przebiega bezobjawowo. U kotów nie obserwuje się również gwałtownie przebiegającej babeszjozy. Jeżeli podejrzewamy, że nasz kot cierpi z powodu choroby spowodowanej przez kleszcza, możemy wykonać badania serologiczne na obecność specyficznych przeciwciał.
Oprócz chorób odkleszczowych spore niebezpieczeństwo stwarzają licznie występujące kleszcze u kota. Mogą one doprowadzić do anemii, paraliżu kleszczowego, stanów zapalnych skóry. Inwazje kleszczy są szczególnie groźne dla młodych i osłabionych kotów. Nigdy nie należy więc ich lekceważyć.
Data publikacji: 21 lutego 2020
Przeczytaj również:
- Choroby od kota, czyli czym możemy się zarazić od mruczków
- Spanie z kotem – tak czy nie?
- Jak oswoić kota? Garść przydatnych wskazówek