Czy koty jedzą ziemniaki? Zdarza się, że producenci dodają je do karm w niewielkiej ilości. Pewnie jedna zastanawiasz się, czy to warzywo jest odpowiednią przekąską, którą należy podawać mruczkowi podczas przygotowywania własnego obiadu. Dowiedz się, czy koty mogą jeść ziemniaki.
Kot jest bezwzględnym mięsożercą, ale też ciekawskim zwierzęciem, któremu może zdarzyć się podkraść coś z talerza opiekuna. Na naszym stole często goszczą ziemniaki – ugotowane, czy w formie frytek. Nic w tym dziwnego – są smacznym, tanim i pełnym witamin dodatkiem do Twojego obiadu. To, co zdrowe dla człowieka, nie musi być jednak dobre dla samopoczucia czworonożnych przyjaciół! Podpowiadamy, czy kot może jeść ziemniaki.
Dlaczego dieta dla kota jest tak ważna?
Zacznijmy od podstaw: prawidłowe karmienie kota jest jednym z najważniejszych obowiązków opiekuna. Właściwa dieta sprawia, że zwierzę może dłużej cieszyć się dobrym zdrowiem, energią oraz lśniącą sierścią. Ważne jest też odpowiednie dawkowanie posiłków. Pies może jeść 1-2 razy dziennie, ale u kota posiłki powinny być podawane często (nawet kilkanaście razy!), ale w małych porcjach.
W naturze zwierzę zjada to, co upoluje. W kociej diecie przeważa więc mięso, a rośliny to minimalna część posiłku. Zwierzę zjada je wraz z żołądkiem ofiary. Warto pamiętać o tych proporcjach, gdy wybierasz karmę dla mruczka. Powinno znajdować się w niej przede wszystkim mięso – 16% to zdecydowanie za mało. Wybieraj spośród produktów, które zawierają kilkadziesiąt procent tego najważniejszego składnika. Szukaj karmy, która nie zawiera zbóż i cukrów. Konserwanty, barwniki, wzmacniacze smaku – one również są zbędne.
Istnieją dwa najzdrowsze sposoby na żywienie kota. Jeden z nich to dieta BARF, która wymaga od opiekuna sporej dawki wiedzy, a także nieco czasu oraz miejsca w zamrażalniku. W takiej diecie mieszankę mięs, podrobów i suplementów trzeba przygotować samodzielnie, opierając się na specjalnych kalkulatorach.
Jeśli BARF to dla opiekuna zbyt duże wyzwanie, nie musi się martwić. Koty spożywające pełnoporcjową karmę w mokrej wersji również mogą cieszyć się dobrym samopoczuciem. Ważne, żeby w karmie znajdowało się kilkadziesiąt procent składników pochodzenia zwierzęcego i maksymalnie kilka procent innych składników. Szczególnie niezbędnym dodatkiem jest tauryna, czyli aminokwas odpowiadający za zdrowie serca, zdolności do termoregulacji i przyswajanie tłuszczów z pożywienia. Dzięki mokrej karmie zwierzę pobiera wodę, którą najczęściej niechętnie pije z miski. Odpowiednie nawodnienie organizmu jest ważne dla pracy nerek.
Prawidłowe żywienie ma ogromne znaczenie dla wielu narządów zwierzęcia, chroni je przed otyłością i zapewnia zdrową skórę oraz lśniącą sierść. Czy ziemniaki dla kota również mogą stać się elementem diety? Sprawdźmy, czy koty jedzą ziemniaki bez szkód dla zdrowia!
Czy koty jedzą ziemniaki?
Niejeden opiekun, gdy widzi błagalny wzrok mruczka spoglądającego na talerz, zastanawia się, czy koty mogą jeść ziemniaki. Okazuje się, że dla kota są co najmniej niepotrzebne. Ziemniaki zawierają dużą ilość skrobi, czyli węglowodanu. Koty nie powinny otrzymywać ich w większej ilości, niż znajdują się w gotowej wysokomięsnej karmie. Te zwierzęta mają zdolność do wchłaniania tylko niewielkiej ilości węglowodanów, za to są mistrzami w pozyskiwaniu energii z tłuszczu.
Ale przecież ziemniak może być przygotowywany na różne sposoby. Zastanawiasz się, czy to jakaś różnica dla zwierzęcia? Surowe ziemniaki są absolutnie zabronione. Zawierają solaninę, czyli niebezpieczną substancję chemiczną. Jej spożycie może doprowadzić do zaburzeń trawienia i problemów z układem nerwowym.
Proces gotowania niszczy solaninę, dzięki czemu ugotowany ziemniak nie będzie dla zwierzęcia trujący. Jeśli więc kot zabierze Ci mały kawałek z talerza i go zje, nie powinno mu się nic stać. Chociaż gotowane ziemniaki nie zawierają solaniny, nie powinny być stosowane jako dodatek do diety mruczka. Węglowodany pochodzące z warzywa są zbędne dla kociego organizmu.
Ziemniak dla człowieka jest źródłem błonnika pokarmowego. Mruczek otrzymuje go natomiast w karmie pełnoporcjowej. Dodatkowa ilość jest mu zupełnie zbędna. Zwierzak nie powinien jeść ziemniaków również w żadnej innej wersji – smażonej, w formie frytków czy chipsów.
Potrawy z ziemniaków znajdujące się na Twoim talerzu często są solone. To kolejny powód, dla którego ziemniaki nie są odpowiednim pokarmem dla mruczków. Nie powinny one jeść przyprawionych potraw.
Podsumowując: Niewielki kawałek ugotowanego warzywa nie będzie od razu wymagał wizyty u weterynarza. Surowy ziemniak może natomiast doprowadzić do problemów zdrowotnych. Możliwe objawy to: apatia, senność, ślinotok, biegunka, gorączka, wymioty. Tak stan wymaga pilnej wizyty u lekarza!
Kot ziemniaki może zjeść tylko jeśli są składnikiem zbilansowanej karmy. Czasem producenci stosują je jako dodatek, jednak w bardzo małej ilości. Marki robią to w taki sposób, żeby w składzie była odpowiednia, czyli niewielka ilość węglowodanów.
Ziemniaki dla kota? A co zamiast nich?
Jak już wiesz, nie powinno się częstować kota ziemniakami. Szukasz innego sposobu na urozmaicenie diety zwierzęcia?
Kot nie może dostawać ziemniaków w roli przekąski czy nagrody. Są dla niego zdecydowanie zdrowsze alternatywy. Podczas szukania smaczków pamiętaj, że Twój kot to bezwzględny mięsożerca. Idealne będą przysmaki zawierające wyłącznie mięso bez żadnych dodatków. Zwróć uwagę na liofilizowane smaczki. Są one przygotowywane w specjalnym procesie wymagającym zamrażania i suszenia, dzięki czemu zachowują wszystkie składniki odżywcze. Mają najczęściej postać suchych, dość drobnych kostek.
Przysmaki sprawdzą się jako nagroda i przekąska pomiędzy posiłkami. Są też świetnym rozwiązaniem, gdy chcesz pobawić się ze zwierzakiem matą węchową. Przysmaki możesz zastosować tuż po zabawie wędką, żeby domknąć tak zwany cykl łowiecki.
W roli urozmaicenia diety sprawdzi się też surowe mięso. Możesz podać surową pałkę z kurczaka. Niektóre koty chętnie zjadają również kostkę. Pamiętaj, żeby taki posiłek bez dodatków dietetycznych pojawiał się w jadłospisie do dwóch razy w tygodniu. Jeśli chcesz podać kotu pałkę z kurczaka razem z kością, nie może być ona ugotowana. Kość zrobi się miękka, a to niebezpieczne dla mruczka. Wiele kotów doceni też pokrojone kawałki mięsa albo ryby – surowe albo ugotowane bez żadnych przypraw.
Dbaj o dietę swojego kota!
Czy koty jedzą ziemniaki? Zdarza się, że znajdują się one w zdrowych karmach dostępnych na rynku, jednak zawsze w bardzo małej ilości. Dzięki temu poziom węglowodanów w diecie kota nie jest zbyt wysoki. Te warzywa nie powinny być też dla zwierzaka przekąską. Surowy ziemniak jest niebezpieczny ze względu na solaninę. Gotowany jej nie zawiera, ale wciąż jest źródłem dużej ilości węglowodanów, a tych trzeba w kociej diecie unikać.
Zadbaj o dietę mruczka, żeby jak najdłużej cieszył się zdrowiem, miał właściwą sylwetkę i lśniącą sierść. Dla kota najzdrowsza jest dieta BARF lub mokra karma o dużej zawartości mięsa oraz z dodatkiem tauryny. Takie karmienie przekłada się na zdrowie serca, układu nerwowego, nerek, a także zapewnia błyszczącą sierść. Podczas wybierania przysmaków pamiętaj, czego potrzebuje kot. Ziemniaki są mu nieprzydatne. To bezwzględny mięsożerca, więc wybieraj spośród liofilizowanych smaczków zawierających samo mięso.
Już wiesz czy koty mogą jeść ziemniaki. W jaki sposób Ty dbasz o dietę swojego kota? Pilnujesz, żeby mruczek dostawał karmę o wysokiej zawartości mięsa i tauryny?
Przeczytaj również:
